piątek, 14 września 2012

Death's Decree

Witajcie.
Dawno mnie tu nie było.
I być już zresztą nie miało. Jednak pojawiło się parę powodów, dla których poprowadzę jeszcze tego bloga odrobinę. Nie będzie to długo okres. Może do końca września, może połowa października. Dłużej niż to drugie na pewno nie - ot wylatujemy. Obce lądy czekają i nie będzie tam czasu na karty :D
Ale powód dla którego dzisiaj pisze jest zupełnie inny.
Dostałem exclusive preview. Drugi i ostatni. Znowu nie dla maga, ale przeżyję.
Dzisiaj mam dla was Death's Decree. Czyli karta która nadaje się idealnie pod sealed. W constructed szałowa nie jest - może dla jakiejś talii na ghoulach znalazłaby miejsce. W innych przypadkach jest parę lepszych kart robiących coś za tyle many.
W limited jednak...
Jest to niszczenie - a więc coś zawsze mile widzianego. Tego typu kart jest niewiele w dodatku - a odpowiedź na większość nawet najcięższych krów to nie jest coś co odpuszcza się lekką ręką. Do tego gratisowy ghoul jest zawsze mile widziany.
Choć z drugiej strony - nie jest to także must pick ani karta, która będzie generowała nie wiadomo jak okrutną przewagę. Jeśli ktoś zdecyduje się na DK to nie z powodu Death's Decree. Jednak jak już to zrobi - będzie to uncommon, który w arsenale lepiej mieć niż nie mieć.
Jest to także basic ability - jeśli ktoś nie miał styczności z tą mechaniką (a pojawia się ona dopiero od tego dodatku), jest to informacja pozwalająca ci zagrać kartę tylko gdy jest twoje okno, a na chainie nie ma żadnego innego efektu. Czyli podczas zwykłej tury. Dla takich kart jak ability nie ma to żadnego wpływu, jednak odbija się to niekorzystnie na przykład na flipach - których już nie użyjesz kiedy będziesz chciał (w swoich turach). Choć z drugiej strony masz 2 efekty hero a nie jeden...
Wszystko ma swoje plusy i minusy. Zupełnie jak Death's Decree.
Z tą kartą jest jeden problem. Jest ona niesamowicie prostolinijna - w związku z czym bardzo trudno mi jest osiągnąć magiczną barierę ośmiuset znaków, które osiągnąć muszę. Jakby nie patrzeć - zapłać 6 many, zniszcz ally i wstaw ghoula. No i tyle. Kombinacji specjalnych w tym przypadku nie ma. No bo co zrobisz? Możesz teoretycznie (jeśli przeciwnik gra solo) zniszczyć swojego tokena, aby wstawić sobie ghoula. Albo skasować Mazu'kona aby dobić przeciwnika. Nie, że po to zazwyczaj jest Shadofang keep, ale to już drobny szczegół. Swoich ally możesz wysadzić całą masę. Tutaj karta ma wiele możliwości wyboru. No Edwina nie zniszczysz. Ale już tokena możesz. Patrz jaka wymiana - token 1/1 za tokena 3/3 za jedyne 6 many.
Będąc absolutnie szczerym - myślę, że zupełnie inna rozmowa toczyła by się gdyby zamiast basic było tam napisane instant. Wtedy momentalna odpowiedź z dorzuceniem ghoula? Zniszcz protectora i wrzuć kolejną maszynkę do bicia - to by było coś. A tak w constructed zastosować dla Death's Decree jest tyle ile artykułów było na Morning Pyroblaście w ostatnim miesiącu.
No i nie zapominajmy, że to Uncommon. Gdyby był tam biały znaczek - ta karta by się przewijała o wiele częściej i może więcej byśmy jej widzieli. A tak mamy tutaj kandydata do największej zielonej szmiry nowego dodatku.
Wprawdzie dostałem odgórne wytyczne aby pisać pozytywnie o moim wspaniałym preview, no ale...
Jakoś tak wyszło. No, ale bądźmy szczerzy - Jak ja mam napisać pozotywnych osiemset słów na temat tej abilitki dla Death Knighta? Chyba, że... widzieli, żę nic nie pisałem i mi wysłali to za karę.
A to bezecne bestie. Taka bardzo brutalna i agresywna forma kary. Nie pisał, to niech cierpi...
I wiecie co? Wystarczy. Dobijam właśnie do trzech czwartych wymaganej liczby słów i myślę, że na tym koniec. Więcej nie pociągnę.
A właśnie. Na Mistrzostwach Polski mnie nie będzie. Budżet oraz pewne komplikacje nie pozwalają. Tak więc powodzenia wszystkim i wybaczcie, że nie zobaczycie moich (niezłożonych :P) wodnych myrgly myrgly w wersji aggro-control.
Tak więc... trzymajcie się! Mam nadzieję, że po tym nieszczęsnym artykule uda mi się popisać, ponieważ po tym skrobaniu mam złe przeczucia...
Właśnie przetłumaczyłem nazwę karty. Wyrok Śmierci.
A to dostałem kartę z podtekstem. Czy w związku z tym mam się zamknąć i niczego nie pisać na tym blogu?
Czy to góra spisała mnie na straty i wrzuciła do worka "na odstrzał".
Nerka!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz